Jest to kolejny projekt, który mogliśmy realizować wspólnie z autorem – Michałem Siarkiem. Tym razem spotkaliśmy się przy okazji kompletnego przygotowania do druku od strony barwnej wraz z realizacją makiety stanowiącej proof do druku offsetowego.
Zdjęcia stanowiły wyzwanie od strony technicznej ze względu na dużą dawkę informacji zawartych zarówno w skrajnych światłach, jak i cieniach, druk zaś był na podłożu niepowlekanym. Ponadto mieliśmy do czynienia z mieszanką zdjęć o niewielkiej rozpiętości tonalnej ze zdjęciami o znacznej saturacji. Zgodnie z ustaleniami z drukarnią, która realizowała nakład, stanęło na nafarbieniu ograniczonym do 280%. To zaś pociągnęło ze sobą modyfikację profili barwnych służących jako baza do rozbarwień. Ponieważ oryginały zdjęć miały ogromną paletę bardzo szczegółowych danych, zdecydowałem się na zmianę rastrowania tak, aby wyciągnąć wszelkie informacje tworzące detale. Dzięki temu osiągnąłem nieporównywalnie większą gładkość i ostrość obrazu. Zapraszam do obejrzenia skanów rastrowania z przeprowadzonych prób.
Druk makiety zrealizowałem na HP Indigo wykorzystując docelowy papier, dzięki czemu drukarz wykonujący nakład mógł odnosić się bezpośrednio do obrazu, który powinien wyjść z maszyny. Jest to komfort, którego nie da się przecenić, szczególnie mając doświadczenie z “proofami” pigmentowymi realizowanymi na podłożach powlekanych. Zachodzi tam ogromna różnica w samych podłożach, więc efekt jest wciąż “na oko”. Dostarczone przeze mnie rozwiązanie umożliwiało porównanie barwy 1:1 w taki sposób, że arkusz proofingowy z nakładowym się ze sobą zlewały.
Ostatnią częścią prac było dostosowanie barwne obrazu do gazetki wydrukowanej na podłożu o innej bieli. Moje zmiany doprowadziły do zachowania wierności barwnej pomiędzy dwoma różnymi papierami – przypadek ten jest opisany tutaj – Barwa i papier.