barwa a kolor podłoża

druk

zachowanie kolorystyki zdjęć przy zmianie podłoża


Gdy zmieniamy podłoże drukowe, zmianie jednocześnie ulega barwa. To oczywiste. Najczęściej można zresztą usłyszeć, że całkowita zmiana kolorystyki była związana właśnie ze zmianą substratu.Tu leży kość niezgody, ponieważ w pewnych granicach rozsądku jesteśmy w stanie uzyskać daleko idące mapowanie barwne pomiędzy podłożami bez używania poddruku bielą. Fakt, że nie jest to banalne, a wręcz dalekie od prostego, nie stanowi dla mnie usprawiedliwienia dla takiej wymówki.
Zadanie miałem jasne: uzyskać kolorystykę zdjęcia drukowanego w środku książki (Arctic Munken Lynx 150g) na papierze gazetowym (Ecco Book 70g). Różnica parametrów jest porażająca: biel (CIE) 116 vs 75, a nieprzezroczystość 97 vs 93. Czyli jeden jest neutralnie biały, drugi zaś kremowy. W przeszłości drukowałem rozkładówkę, gdzie połowa była na Lynxie, a druga na G-Print (niepowlekany vs powlekany matowy) i o ile nie patrzyliśmy pod światło, to była praktycznie nie do zauważenia. Tu jednak jest już inny poziom: biel!
Wydawać by się mogło, że zmiana dotyczy wyłącznie kanału żółtego. Otóż nie. Po pierwsze, kanał żółty również może zawierać informacje merytoryczne w budowaniu obrazu. Po drugie zaś, jego brak zmienia wysycenie innych kolorów, mamy też inne nafarbienie… Zasadniczą modyfikację często trzeba przeprowadzić dla kanałów CMY. Czarny zaczyna swój udział (w tym przypadku) w budowaniu obrazu dużo później, więc możemy go pominąć.
W dużym skrócie operacje były następujące: główna modyfikacja nastąpiła w kanale żółtym z zachowaniem punktu (0,0), kanały CM były modyfikowane oddzielnie, zaś zmiany malały wraz z nafarbieniem i w okolicach 50-60% wejściowych obraz budowany był bez zmian. Teoretycznie TAC (Total Area Coverage) powinno być mniejsze liniowo, ale nie! Ze względu na niższą biel oraz samą fakturę materiału pierwsze procenty były mocniejsze, a dopiero koniec krzywej opadł minimalnie. Bez takiej zmiany początek obrazu byłby kompletnie niewidoczny.

Efekt? Oceńcie sami. Poniżej są trzy zdjęcia, od lewej: 1) oryginalny wydruk, 2) ten sam plik, ale już na docelowym papierze, 3) zmodyfikowany plik na docelowym podłożu. Całość osiągnięta przy trzeciej iteracji.

maszyna: HP Indigo 7900,
proofing pod offset, AM 150 lpi